Zagrzebane i zapomniane papiery w kwiaty szybko przetworzyłam na walentynki. Przecież miłość kojarzy nam się z wiosną, motylami w brzuchu i wiatrem we włosach. I chciałam, aby te kartki właśnie takie były. Lekkie i wiosenne.
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze:):):)
Po prostu cudeńko! Karteczki są przeurocze :) Zwłaszcza ta pierwsza serce mi skradła :)
OdpowiedzUsuńAniu ;-) Chyba najpiękniejsze karteczki jakie zrobiłaś do tej pory :) już nie mogę się doczekać walentynek, bo pewnie jedną dostanę :D
OdpowiedzUsuń