Byłem, widziałem, zdjęcia zrobiłem ;)Było świetnie. Te wszystkie rękodzielniczki jakieś takie nie z tego świata, miłe, uśmiechnięte. Miło było mi odnajdywać plastykę i kompozycję i utrwalać je zamknięte w chwili, omotane w krzyk duszy wśród takiego miłego grona. Tam się po prostu czuło dobre wibracje.
Byłem, widziałem, zdjęcia zrobiłem ;)Było świetnie.
OdpowiedzUsuńTe wszystkie rękodzielniczki jakieś takie nie z tego świata, miłe, uśmiechnięte. Miło było mi odnajdywać plastykę i kompozycję i utrwalać je zamknięte w chwili, omotane w krzyk duszy wśród takiego miłego grona. Tam się po prostu czuło dobre wibracje.