Jakiś czas temu pokazywałam Wam świąteczny prezent, w którym był zestaw startowy do decoupagu. Bardzo chciałam sprawdzić się w tej dziedzinie. I tak powstały pierwsze kolczyki. W ciągnęło mnie to bez reszty i tak powstały jeszcze jedne i jeszcze jedne. A kolejne czekają na wykończenie. Mam nadzieję, że choć troszkę się Wam spodobają.
A oto i one:
A oto i one:
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że ciągle do mnie zaglądacie:)
Prześliczne kolczyki Aniu! :) Na mnie największe wrażenie robią te zielone. Ale uszu sobie i tak nie przekuję, choć kusisz, oj kusisz. :))))
OdpowiedzUsuńTak, zielone są naprawdę piękne, oryginalne i trochę etniczne :)
OdpowiedzUsuńsuper, szczególnie zielone :)
OdpowiedzUsuńO tak, zielone są super, lubię takie kolory a wzór ma swój klimat. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKolczyki super Aniu, też bym chciała umieć takie zrobić!
OdpowiedzUsuńpiękności:)
OdpowiedzUsuń